Pisarczyk Show
Autor: Tomasz Leśkiewicz. Publikacja: 18 listopad 2018r. godz.: 14:41.
Do 10 kolejki kibice biało-niebieskich musieli czekać na pierwszą wygraną swojej drużyny na wyjeździe. Pogoń odniosła 5 zwycięstwo w sezonie pokonując Znicz Basket Pruszków 88:75. Niesamowite zawody rozegrał Wojciech Pisarczyk, który był najlepiej punktującym zawodnikiem spotkania notując w nieco ponad 30 minut 36 punktów (8/9 za 2, 6/6 za 3, 2/3 za 1) dokładając do tego 5 zbiórek, 2 asysty, 2 przechwyty i eval 41. W najbliższą sobotę podejmować będziemy drużynę Śląska Wrocław.
Elektrobud-Investment ZB Pruszków - Pogoń Prudnik 75:88 (22:18, 17:22, 13:28, 23:20)
Znicz: Kamiński 17 (3), Cetnar 14 (2), Szwed 12, Paszkiewicz 9 (3), Ornoch 8 (2), Tradecki 7 (1), Kierlewicz 4, Wieluński 4, Hałas 0, Miłak 0, Olszewski 0.
Pogoń: Pisarczyk 36 (6), Mordzak 13 (1), Krawczyk 12 (2), Prostak 9 (1), Sroka 5 (1), Stalicki 5 (1), Nowakowski 4, Szpyrka 4, Antczak 0, Moczulski 0.
Już od początku spotkania było widać, że Pogoń bardzo chce odnieść swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo. To ona jako pierwsza zdobyła punkty, ale obie drużynie toczyły wyrównaną walkę. Ta sytuacja utrzymywała się do 4 minuty spotkania, kiedy to gospodarze odskoczyli na 18:11. Pogoń przed końcem kwarty zdoła zmniejszyć straty do 4 punktów 18:22. W drugiej kwarcie sytuacja na parkiecie uległa diametralnie zmianie. To biało-niebiescy zaczęli dyktować warunki gry. Najpierw doprowadzili do remisu po 25, a następnie seryjnie zaczęli trafiać zza linii 6,75. Ta sztuka udała nam się 5-krotnie w tej odsłonie, dzięki czemu zdołaliśmy wyjść na 10 punktowe prowadzenie (40:30). Gospodarze poderwali się jeszcze do walki i zdobyli 9 punktów z rzędu. Dlatego po pierwszej połowie prowadziliśmy tylko jednym punktem 40:39. Po zmianie stron w trzeciej kwarcie oglądaliśmy popis gry naszego zespołu. Pozwoliliśmy rywalom na zdobycie tylko 13 punktów, a sami zaaplikowaliśmy im 28. Przed decydującą kwartą prowadziliśmy 68:52. W decydującej odsłonie Pogoń spokojnie kontrowała przebieg wydarzeń na parkiecie. Zniczowi udało się tylko zmniejszyć rozmiary porażki do 13 punktów, a my podobnie jak w dwóch poprzednich sezonach mogliśmy się cieszyć z wygranej w Pruszkowie.
Co teraz? Powrót do przeglądania aktualności lub przeczytaj inne ciekawe artykuły.
